Forum o niezwykłych smoczych przygodach czyli Dragon Life
Smok : Fascynujące ...
Offline
Krys : ... ta ...
Offline
Kseno:o i jeszcze jedno(udeża lekko krys w szyję natychmiastowo jej moce wracają)
Offline
Krys chwile wachała sie jakby miała upaść, po chwili normalnie stanęła.
Offline
Krys : tak .. tak ... lećmy już.
Smok : Pomogę ci- uśmiechnął się i posadził na swym grzbiecie.
Offline
Ksenon:to odbrze było ryzyko że odblokowujac ci moce złamę ci kark ale ok lecmy
Offline
Krys jakby tego nie usłyszała.
Smok ukradkiem rzucił ostatnie spojrzenie na zatokę, niewidocznie się uśmiechnął po czym wzbił sie w powietrze i spojrzał na Ksenona.
S : Więc ... Prowadź.
Offline
Ksenon:niemuszę widzisz tamte ruiny(wskazuje na niedaleki pagórek i ruiny na nim) tam lecimy
Offline
Smok mruknął do siebie. - W drogę ! - i ruszył w tamtą stronę.
Offline