Forum o niezwykłych smoczych przygodach czyli Dragon Life
Smoki przyleciały do ruin(cholera znowu ruiny ). Heinaus i Violet gładko wylądowały na murawie.
Offline
Violet:Mam nadzieje że nie będzie po raz kolejny wojny.
//Nie było nic ciekawego były same ruiny.//
Ostatnio edytowany przez alas678 (2012-05-05 11:11:45)
Offline
Violet:Nie wiem.Może to był nalot małp zombie ze skradzionymi mieczami?
//Kocham krucjate Spyro//
Offline
Spyro: Nie no przestań... Malefor znając życie. Zara przyleci Ksenon i znowu będzie nam wszystko opowiadać xD. Jeżeli nie jest zły po wczorajszym jak Cynder zaatakowaliśmy.
// Co sądzicie aby zrobić komiks o Dragon Life? //
Gdybym był tobą, chciałbym być mną.
Offline
// Jak najbardziej, mogę pomagać //
- Wczorajsza walka była straszna... Nie wiedziałam że Furalia ma możliwość zmieniać dobre w złe - powiedziała Heinaus, wtulając głowę w jednego z Ladroxesów.
Offline
Violet:Myślałam że Indigo jest silniejsza i ich pokona, a się okazało że sobie rady nie dała. Zawiodłam się na niej.
Offline
// albo serial z napisami xD //
Spyro: Tak niestety była.
Gdybym był tobą, chciałbym być mną.
Offline
- Violet ciesz się że Indigo nas nie pozabijała, bo rzucała się na wszystkich z tego co pamiętam - zaśmiała się Heinaus - Nie rozumiem jak Malefor mógł tak wszystko niszczyć...
Offline
Violet:To prze zemnie Indigo nie wygrała.Bałam się że was skrzywdzi więc nie dałam jej pełnej kontroli.
Violet się zasmuciła i schowała głowę.
Offline
- Przecież nic się nie stało - pocieszyła ją Heinaus.
//PS.: Już się biorę za komix ;)//
Offline
Violet:Stało się.Gdym dała jej pełną kontrole to by nikt nie ucierpiał z wyjątkiem Ksenona i Cynder.
Offline