Forum o niezwykłych smoczych przygodach czyli Dragon Life
Ksenon:to była groźba czy proźba?
Offline
Smok uśmiechnął się.
S : Prośba oczywiście.
Offline
Ksenon:masz szczęście...
nieopodal nich na grobowcu leżała młoda smoczyca
Offline
Smok : Naprawdę, nie mam złych intencji.
Krystal podeszła do niej.
Offline
Smoczyca natychmiast się na nią spojżała-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA-szybko uciekła i schowała sie za kolumną
Offline
Krys stała chwile, po czym zaczęła małym kroczkiem iść w strone kolumny.
Smok zaalarmowany krzykiem odwrócił się.
S : ?
Offline
Smoczyca gdy tylko zobaczyła ksenona natycjmiast pobiegła w jego stronę-błagam ratuj mnie ksenon
Ksenon:...kiara...co ona tu robi?!
Offline
Voro: A to kto?
Gdybym był tobą, chciałbym być mną.
Offline
Ksenon:sprubój coś jej zrobić to cie ZABIJE!!!!
Offline
Voro: Po co te nerwy?
Gdybym był tobą, chciałbym być mną.
Offline
Smok spojrzał na smoczycę przy Ksenonie.
S : Kto to ?
Ostatnio edytowany przez Krys (2012-10-13 22:35:25)
Offline
Smok : To .. ?
Offline
Ksenon:to moja córka...spirit
Offline
Smok spojrzał na Ksenona.
S : Córka ?
Offline