Forum o niezwykłych smoczych przygodach czyli Dragon Life
Ksenon: dracoliche słabe stworzenia ale nie potrafią latać na nasze szczęście
Offline
-Water? *powiedział smok, podchodząc do niej. Teraz dało się go zobaczyć- był zielony, lecz miał w sobie coś dziwnego- zamiast oka i części skrzydła miał metal.*
-Czekaj, skądś cię znam...
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline
Def na wszelki wypadek wydłużyła pazury.
Offline
-Jestem Fundi. Jestem smokiem wody...*Fundi otrzepał się.*
-Fundi! Kopę lat!
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline
-Ta. Z tego co wiem, cudem przeżył atak Dracolichów...
-Ale dzięki temu uratowałem wiele smoków...*gdzieś w tel słychać chrapnięcie.*
-Dobra, chodźcie za mną! *Fundi wskakuje w jakąś dziurę.*
-No to hop! *Water wskakuje za nim*
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline
Lily:(zmienia się w Darahati)
Darahati:Hymm........Kiedy ona ostatni mi dała kontrolę? Chyba jakieś 4 lata temu.
Offline
Def obejrzała się za siebie, wydawało jej się że w mgle widzi jakiegoś spacerującego smoka.
Odwróciła głowę gdy Water zawołała, gdy ponownie tam spojrzała, nikogo już nie widziała.
Offline
*Water zeskoczyła do swoistej jamki.*
-Schodzicie?!*krzyknął Fundi*
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline
Ksenon:(otwiera portal i wychodzi na dole) ok to gdzie my jesteśmy?
Offline