Forum o niezwykłych smoczych przygodach czyli Dragon Life
El Rayo nadsłuchiwał dalszy ciąg rozmowy pomiędzy gadami. Spoglądał na wszystkie po kolei, żeby coś wyczytać z ich gestów, ale na razie jemu mu się to nie udawało.
Trochę wcześniej usłyszał z słów słowa cytrynowej smoczycy, że mają do jakiegoś innego miejsca pójść, żeby coś sprawdzić, ale nie wiedział do końca co dokładnie sprawdzić i do jakiego miejsca udać się, więc słuchał dalej.
//Nie wiem, po co dalej opisujesz to, co już było wspomniane. Naprawdę, niepotrzebnie. ~ Sau.
Ostatnio edytowany przez Saucia (2014-10-01 16:56:27)
Offline
Wath westchnęła.
-Po prostu tam chodźmy. Staruszek może i wie, co to za ciesz, ale nie chciał mi powiedzieć.- Gadzina spojrzała na Itha.
-Prowadź.
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline
Rayo przez chwile patrzył się na cytrynową smoczycę i już po ty czasie kilku minutach miał do niej na razie sceptyczne nastawienie. Czekał na reakcję innych.
//Poprawiłam. Staraj się pisać posty lepszej jakości, bo na razie w każdym widać zielony. I inna uwaga - wypełnij pole "Autor avatara" ~ Sau.
Ostatnio edytowany przez Saucia (2014-10-02 18:59:39)
Offline
Aver spojrzała na Watharę. Dość gadania, trzeba iść. Nawet jeśli nie wiesz gdzie...
Offline
-Darahati-
Siedziała i bawiła się swoją mocą lodu, nie zwracała na nikogo uwagi. Tworzyła różne kształty z lodu.
Offline
Wathara zaczęła tak po prostu iść przed siebie. Gadzina rozejrzała się. Coś było nie tak...
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline
-Okej, okej.
Wstał i rozglądnął się wokół, szukając miejsca, z którego przyszedł. Gdy wreszcie zorientował się w terenie, ruszył do przodu. Miał nadzieję, że znajdzie ten sklep. Spojrzał na przywieszoną do szyi buteleczkę. Miał nadzieję, że nie jest to lek, którego szuka stary smok.
deviantArt
Kolor moderacji
Offline
Wath ruszyła za Ithem. Smoczyca rozglądała się nerwowo. Coś tu nie pasowało... Tylko Wath nie wiedziała jeszcze, co.
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline
Nevron zamknął oczy. To zły moment na spanie, ale sen regeneruje siły.
Aver stanęła na tylnych łapach, rozłożyła skrzydła i wzbiła się w powietrze. Będzie obserwować wszystko z góry
Offline
Staruszek jakby nabrał tempa i ruszył niemal wiedziony instynktem, jak za młodzieńczych lat, kiedy...
Spojrzał kątem oka na smoki. Że też kiedyś był równie żwawy...
Uśmiechnął się pod wąsem i razem ze smokami dotarł do ruin sklepu.
Offline
I w tym momencie... Bum. Wathara potknęła się i wpadła do jakiejś... Dziury? Korytarza? Smoczyca, gdy upadała, wydała z siebie coś w rodzaju pisku pomieszanego z rykiem.
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline
Rayo nie poszedł za trójką smoków, bo mu się nie chciało i także nie chciał się do tego wtrącać swojej osoby.
//Poprawiłam z "na trójką smoków" na "za trójką smoków', usunęłam zbędne "swojej osoby. ~ Sau.
Ostatnio edytowany przez Saucia (2014-10-03 20:57:20)
Offline
Przystanął przy roztrzaskanej, zgniłej od wieków półce.
- ... Więc w jakim celu tu przybyliście, drogie smoki? - Czyżby starzec postanowił w końcu się odezwać?
Przysiadł szukając pośród kamieni i drewien swej zguby (?).
Offline
Aver zerknęła na starca. Dlaczego teraz się odzywa? Nie mógł wcześniej? Smoczycy się to nie spodobało...
Nevron otworzył oczy. Brr... Okropne miejsce.
Offline
Wathara otrzepała się. Była w jakimś... Tunelu?
-Ej, chodźcie, coś znalazłam!-Krzyknęła.
Światło.
☉
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
~Carlos Ruiz Zafón
Ciemność.
♁
Offline